Niedokładnie pracujące wycieraczki to problem, którego nie wolno bagatelizować. O ile w piękne, bezdeszczowe dni jest on nam zupełnie obcy, o tyle podczas pierwszej mocniejszej ulewy potrafi poważnie utrudnić życie. W niektórych sytuacjach może mu wręcz zagrozić, gdyż zalana wodą przednia szyba to poważne ograniczenie widoczności, a stąd już tylko krok do nieszczęścia.

Utajone awarie wycieraczek samochodowych

Jednym z największych problemów i jednocześnie zagrożeń wynikających z niewłaściwej pracy wycieraczek samochodowych jest to, że o ich awarii dowiadujemy się z reguły w momencie, w którym ich sprawność ma dla nas największe znaczenie. Z uszkodzonymi wycieraczkami możemy jeździć nie raz przez całe tygodnie, zupełnie nie świadomi faktu, że dzieje się z nimi coś złego. Tymczasem, jeśli awaria jest efektem korozji, każdy kolejny dzień zaniedbania działa na naszą niekorzyść. W takich przypadkach, gdy pierwszy deszcz łapie nas gdzieś w trasie, okazuje się nagle, iż wycieraczki nie radzą sobie ze zbieraniem wody. Efektem jest zalana szyba i brak dostatecznej widoczności. Jak sobie z tym poradzić?

Doraźna naprawa wywołanej korozją usterki

Przy niedostatecznym zbieraniu wody przez wycieraczki, zwykle pierwszym podejrzanym są pióra. Warto jednak pamiętać, że wycieraczki to również ramiona, które tak samo na skutek eksploatacji mogą ulec awarii. Najczęstszym powodem jest tu wspomniana już korozja. Jeśli chwyci ona w miejscu ugięcia ramienia wycieraczki, na wysokości sprężyny, wycieraczka będzie się blokować i nie dociśnie pióra do szyby z odpowiednią mocą.

Jeśli coś takiego przytrafi nam się w trasie, z dala od domu, możemy zaradzić sytuacji przy pomocy dowolnego środka smarującego. Wystarczy spryskać nim skorodowane miejsce, rozruszać przegub i wycieraczka powinna przynajmniej przez jakiś czas odzyskać sprawność. Pamiętajmy jednak, że jest to rozwiązanie wyłącznie doraźne. Aby rozwiązać problem na dobre, należy wymienić zarówno ramiona, jak i pióra obu wycieraczek. Jak to zrobić?

Ostrożna wymiana skorodowanych wycieraczek

Wymiana całych wycieraczek jest niezwykle prosta, choć w niektórych przypadkach może sprawić nieco trudności. Chodzi tu przede wszystkim o korozję, z powodu której powstał cały problem. Jeśli bowiem korozja pojawiła się na wysokości przegubu ramienia wycieraczki, możemy być pewni, że jest także i w miejscu jego osadzenia. Jak zawsze, gdy korozja dotknie połączenia dwóch idealnie ze sobą spasowanych elementów, tak i tutaj może dojść do prawdziwego „zaspawania” obu części. Próba rozwiązania siłowego może doprowadzić do uszkodzenia mechanizmu wycieraczek, dlatego należy na skorodowane miejsce użyć odpowiedniej ilości środka penetrującego i odczekać co najmniej kilkadziesiąt minut (najlepiej ponad godzinę).

Ramię z osady należy zdejmować energicznie, ale jednocześnie ostrożnie. Warto przytrzymać je w miejscu osadzenia od dołu, a w przegubie od góry. Można też próbować ustawić je pionowo i delikatnie rozruszać na wieloklinie. Musimy przy tym uważać, by nie uszkodzić słupka z gwintem. W ostateczności z pomocą przyjdzie nam niewielki młotek, którym obstukujemy zabezpieczony wcześniej przez nakrętkę gwint.

Podczas testowania nowo założonych wycieraczek pamiętajmy, aby wcześniej porządnie je dokręcić. Uruchamianie niedokręconych wycieraczek może zakończyć się wyrobieniem wieloklinu.