Chęć zaoszczędzenia na różnych wydatkach bardzo często prowadzi do nawyków szkodliwych dla silnika i kończących się mniej lub bardziej poważnymi awariami. Sprawdźcie, czy i Wy sami nie popełniacie któregoś z tych dość popularnych błędów?

Oszczędzać trzeba umieć. Każdy kierowca chciałby ograniczyć wydatki na eksploatację swojego auta i dążenie do tego jest nie tylko w pełni zrozumiałe, ale i jak najbardziej słuszne. Nasz sklep – iParts.pl – w pełni popiera każdego, kto chce utrzymać w ryzach koszty posiadania samochodu, nie pozwalając im się zbytnio rozszaleć. Nie bez powodu proponujemy Wam części dobrej jakości w cenach typowych raczej dla klasy budżetowej. Wiemy jednak dobrze, że nie wszystko, co wydaje się być oszczędnością, faktycznie do tej oszczędności prowadzi. Bywa i tak, że pragnąć zaoszczędzić, generujemy nowe, nieraz naprawdę spore wydatki, zupełnie nie zdając sobie z tego sprawy. Nie zawsze bowiem zauważamy prostą korelację pomiędzy własnymi nawykami a powstającymi w ich wyniku awariami. Problem ten najmocniej chyba dotyczy układu napędowego, a zwłaszcza samego silnika. Dlaczego? Ponieważ wszelkie naprawy i wymiany w obszarze tego układu potrafią bardzo mocno uderzyć po kieszeni. Jeśli więc zdarza Wam się postępować w niże opisany sposób, jak najprędzej zweryfikujcie swoje przyzwyczajenia i zmieńcie je na te właściwe. Tak będzie i taniej i lepiej – dla Was i dla Waszego auta.

Jazda na minimalnej ilości oleju silnikowego i dolewanie go na gorącym silniku

Olej CASTROL Magnatec Stop Start C2 5W30 4 litry
Olej CASTROL Magnatec Stop Start C2 5W30 4 litry

Dlaczego jeździmy z minimalną ilością oleju silnikowego w układzie? Czemu ma to służyć? Tak naprawdę trudno określić, czym podyktowane jest podobne zachowanie, ale wiemy, że można się z nim spotkać wcale często. I jakkolwiek trudno jest je czymkolwiek uzasadnić (bo czy komuś się naprawdę wydaje, że im mniej ma oleju w zbiorniku, tym mniej mu go silnik spali?), dość łatwo wskazać, do czego taka jazda na minimum może doprowadzić. A konsekwencjami niskiego poziomu oleju silnikowego w układzie smarującym są:

  • niskie ciśnienie oleju – cała magistrala olejowa zaprojektowana jest z myślą o pracy z konkretnym ciśnieniem oleju. I owszem, przy jego minimalnym zalecanym poziomie powinna sobie poradzić, ale na dłuższą metę może na tym ucierpieć efektywność smarowania i chłodzenia silnika;
  • problemy ze smarowaniem podczas jazdy po stromiznach – mało kto o tym myśli, a jednak pomyśleć warto. Pamiętajcie, że podczas wjeżdżania po zboczu lub przy zjeżdżania w dół, wszystkie płyny samochodowe (w tym również olej) zmieniają swoje położenie, odsłaniając zakryte dotąd elementy lub utrudniając pracę całemu układowi. W przypadku oleju może to prowadzić do obniżonej efektywności smarowania, a złe smarowanie silnika to prosta droga do awarii i przyśpieszonego zużycia jednostki.

No i do tego dochodzi dolewanie oleju do zbiornika przy gorącym silniku. A skoro silnik jest gorący, to rozgrzany jest cały układ – układ, do którego nagle trafia olej o temperaturze nieraz o 60ºC niższej. Dochodzi wówczas do stresu cieplnego, a czasem i do odkształcenia się nagle schłodzonych elementów. I co wówczas? Remont, naprawa, wymiana.

Jazda na zbyt niskich obrotach silnika dla ograniczenia spalania

Dodatek do paliwa MILLERS Petrol Power Ecomax OS 250 ml
Dodatek do paliwa MILLERS Petrol Power Ecomax OS 250 ml

Mit mówiący o tym, że utrzymywanie silnika na niskich obrotach pozwala zredukować spalanie – a tym samym ograniczyć nieco wydatki na paliwo – nie ma żadnych podstaw w praktyce. Więcej nawet, mit ten jest szkodliwy i działa całkowicie przeciwskutecznie. Okazuje się bowiem, że jazda na obrotach celowo zaniżonych, niższych, niż powinny być, tak naprawdę może zwiększać spalanie ponad domyślne optimum. Takie prawdziwie optymalne spalanie bardzo często osiągamy dopiero przy wyższych niż minimalne obrotach. Jak wysokie powinny to być obroty? Tego nie sposób jednoznacznie ocenić. Pamiętajcie, że każdy silnik jest nieco inny i nawet po zamontowaniu tej samej jednostki napędowej w dwóch różnych modelach aut to rzeczone optimum będzie nieco inne. Jeśli interesuje Was, jakie obroty gwarantują najlepsze spalanie w przypadku Waszego auta, powinniście poszukać tych informacji bezpośrednio u producenta lub w sieci. W ogromie informacji dostępnych w internecie znaleźć można i takie.

Brak kontroli temperatury silnika na poszczególnych etapach jazdy

Płyn chłodniczy IPARTS G11 5 litrów -35°C (niebieski)
Płyn chłodniczy IPARTS G11 5 litrów -35°C (niebieski)

W tym przypadku nie chodzi wcale u sprawność układu chłodzenia i ciągłe spoglądanie na wskaźnik temperatury płynu chłodzącego. Tym razem skupmy się bardziej na tym, że silnik i cały układ napędowy jest zespołem, w którym należy rozważnie zarządzać temperaturą na każdym etapie jego pracy. Na początku, na starcie, należy go zwyczajnie rozgrzać, zanim zdecydujemy się na przetestowanie mocy silnika. Podobnie pod koniec jazdy – tu również dobrze jest pozwolić całemu układowi nieco wystygnąć, zanim wyłączymy silnik. Czy oznacza to, że musimy stać pod domem przez 5 minut z włączonym silnikiem i czekać, aż temperatura spadnie? Nic z tych rzeczy! Wystarczy pamiętać o tym, że za parę kilometrów czeka nas „zjazd do bazy” i zamiast deptać po pedale gazu, jak po uciekającym karaluchu, odpuścić nieco, zwolnić i dotrzeć na miejsce spokojnie. W ten sposób silnik sam będzie się wystudzał i wyciszał, a w raz z nim bardzo wrażliwa na nagły „stop” turbina. Tylko tyle wystarczy, by wydłużyć żywotność jednostki napędowej, oszczędzając na wielu kosztownych naprawach.