Czym jest i czemu służy Acceleration Slip Regulation System?

ASR to skrót od angielskiego Acceleration Slip Regulation, czyli systemu kontroli trakcji. Na anglojęzycznych stronach często można jednak znaleźć inne rozwinięcie tego skrótu, które brzmi Ani-Slip Regulation, co należałoby przetłumaczyć jako system antypoślizgowy. W istocie nazwa ta jest adekwatna do roli, jaką pełni ASR, ponieważ niezwykle już upowszechniony system kontroli trakcji (we współczesnym samochodach jest on rozwiązaniem stanowiącym standardowe wyposażenie) dba właśnie o to, aby koła napędzane samochodu nie ślizgały się na nawierzchni.

Nowoczesne systemy ASR – wyjaśnia ekspert iParts.pl – są zintegrowane ściśle z systemami ABS. Mają tę samą centralę sterującą, w której zapisane są programy ich działania, przy czym ich działanie jest dość podobne. System ABS ma za zadanie – w pewnym uproszczeniu – chronić koła przed zblokowaniem podczas hamowania. Jego kolejne rozbudowy i udoskonalenie pozwoliły stworzyć niemal zrośnięty z nim system Acceleration Slip Regulation, który z kolei chroni koła napędzane przed poślizgiem. W jakich sytuacjach możecie odczuć działanie systemu ASR?

W jakich przypadkach działanie systemu ASR jest najlepiej odczuwalne?

Podstawową funkcją ASR jest ochrona kół przed poślizgiem, do którego najczęściej dochodzi w następujących sytuacjach:

  • podczas ruszania autem (w zasadzie bez względu na rodzaj podłoża, choć przy oblodzonej lub mokrej nawierzchni prawdopodobieństwo poślizgu jest o wiele wyższe),
  • podczas wjazdu na wzniesienie (również podczas ruszania na wzniesieniu),
  • przy pokonywaniu zakrętów (zwłaszcza w momencie przyśpieszania).

Wyobraźcie sobie sytuację, że zjechaliście na pobocze, którego zewnętrzna część jest oblodzona. Próbując ruszyć z miejsca, lewe koło napędowe znajduje się na twardej, nieoblodzonej nawierzchni i momentalnie łapie przyczepność, gdy tymczasem prawe koło zaczyna się ślizgać. Oblodzone pobocze sprawia, że opór stawiany przez podłoże dla prawego koła jest dużo mniejszy niż dla lewego. Wzrasta więc prędkość toczenia ślizgającego się koła, a to z kolei powoduje wzrost obrotów silnika. W tym momencie do głosu dochodzi jedna z zasad działania mechanizmu różnicowego, według której moment obrotowy na jednym kole musi być identyczny z momentem obrotowym drugiego koła. Co to oznacza w tej sytuacji? Otóż koło lewe, które do tej pory się nie ślizgało, zaczyna kręcić się z prędkością dla siebie nieoptymalną i całe auto traci sterowność. Efekt? Proste – wydawałoby się – ruszanie z miejsca staje się niełatwą i niebezpieczną sztuką. Auto może w każdej chwili zjechać w prawo lub w lewo, doprowadzając do sytuacji zagrożenia.

Do podobnej sytuacji może dojść nie tylko przy ruszaniu, ale również podczas pokonywania zakrętów czy po wjechaniu w kałużę.

Kiedy koła, lub choćby jedno z kół napędzanych, wpadają w poślizg, silnik początkowo zaczyna zwiększać obroty dokładnie na tej zasadzie, jaka została opisana. Wynika to bezpośrednio z charakterystyki działania mechanizmu różnicowego. Po odzyskaniu sterowności silnik musi z kolej bardzo szybko zmniejszyć obroty, co wywołuje efekt nieprzyjemnego i dość niebezpiecznego przy pokonywaniu zakrętów szarpnięcia. System ASR stara się do podobnych sytuacji nie dopuszczać, chroniąc nie tylko ludzi, ale i samochód przed szkodliwym wpływem nagłych zmian obrotów silnika.

Na jakiej zasadzie działa system Acceleration Slip Regulation?

W każdej z opisywanych sytuacji ASR dba o to, aby do poślizgu kół nie dochodziło. W jaki sposób? Przede wszystkim wykorzystuje układ hamulcowy (w wersji mniej rozbudowanej ASR opiera swoje działanie przede wszystkim o hamulce), a współcześnie również przejmuje kontrolę nad jednostką napędową, zmniejszając jej moc. Łącząc hamulce z ograniczeniem mocy, ASR dba o to, aby układ różnicowy zadziałał prawidłowo i aby oba koła napędzane obracały się z podobną prędkością.

ASR to rodzaj elektronicznej blokady nakładanej na ślizgające się koło i dbającej o to, aby kierowca nie stracił kontroli nad trakcją – stąd właśnie nazwa "system kontroli trakcji".