Silniki MPI to jeden z przykładów niemieckiej solidności, przybierający postać jednostek napędowych. Choć mają już swoje lata i niejedną wadę, ciągle i wciąż cenione są za jedno – trwałość i bezawaryjność na bardzo wysokim poziomie.

MPI to powstała dzięki inżynierom Volkswagena grupa silników benzynowych o zaskakujących do dzisiaj zdolnościach. Pierwsze konstrukcje MPI zaczęły być montowane seryjnie mniej więcej w połowie ubiegłego wieku (1994 rok) i znajdowały się w produkcji przez wiele lat. Grupa VAG korzystała z nich chętnie, tym bardziej, że były one (i są nadal) niezwykle cenione przez użytkowników. Dobrej opinii o nich nie zepsuły nawet kolejne modernizacje, jakim poddawano poszczególne jednostki spod znaku MPI. Coraz to nowsze wersje zyskiwały większą moc, dynamikę, często tracąc co bardziej dokuczliwe wady. Nadal jednak bazowały na rozwiązaniach, które zapewniły im opinię silników „pancernych”, nie do zdarcia i doskonale współpracujących z LPG. Czy trzeba czegoś więcej, by zasłużyć na uznanie zwykłych kierowców?

Silnik 1.0 MPI montowany w VW, Seacie i Skodzie – mały, trwały i w sam raz do miasta

Volkswagenowski motor 1.0 MPI to niewielka konstrukcja o pojemności zaledwie 999 cm3 z rodziny jednostek o oznaczeniu kodowym EA211. Jest to kolejna wersja tego silnika, która swój obecny kształt i osiągi zawdzięcza dość gruntownej modernizacji. Modernizacja ta miała na celu zniwelowanie problemów znanych doskonale z bliźniaczych jednostek napędowych TSI, w tym przede wszystkim z łańcuchem rozrządu.

Ten 3-cylindrowy, wolnossący silnik trafił do produkcji dopiero w 2012 roku, więc jak na rodzinę MPI jest niemalże młodzieniaszkiem. Jego domyślnym przeznaczeniem są samochody miejskie, a montowany był początkowo w modelach:

Z czasem trafił również pod maski modeli segmentu B, gdzie jako najtańsza wersja silnikowa montowany był w modelach:

  • Volkswagen Golf
  • Volkswagen Polo
  • Skoda Fabia
  • Seat Ibiza.

Co należałoby uznać za największe zalety silnika 1.0 MPI? Z jakich powodów ktoś chciałby go mieć w swoim aucie? Z całą pewnością za ważne przewagi tej jednostki uchodzą:

  • prosta, doskonale znane wszystkim mechanikom budowa – obsługa i naprawa tego silnika nie sprawia praktycznie żadnych problemów i jest zdecydowanie mniej kosztowna niż w przypadku bardziej zaawansowanych jednostek;
  • pasek rozrządu pracujący w oleju silnikowym – zaletą tego rozwiązania jest interwał jego wymiany określony przez producenta na 240 tys. km, co oznacza, że praktycznie przez kilkanaście (szacunkowo przez 12) lat kierowca w ogóle nie musi się nim przejmować;
  • połączenie aluminiowej głowicy z kolektorem wydechowym – pozwoliło to skrócić czas niezbędny do osiągnięcia optymalnej temperatury roboczej silnika, co przekłada się na zmniejszenie i tak niedużego zużycia paliwa.

A co z wadami silnika benzynowego 1.0 MPI? Na co muszą być gotowi jego użytkownicy? Nie ma tego wiele, ale warto wspomnieć o:

  • problemach z pompą cieczy chłodzącej,
  • możliwych awariach współpracującej z silnikiem skrzyni biegów (problemy te usuwano zwykle w okresie gwarancji, a po 2014 roku całkowicie usunięto),
  • wysokich kosztach naprawy i wymiany kolektora wydechowego.

Ogólnie jednak silnik 1.0 MPI należy uznać za niezwykle udaną, tanią w eksploatacji konstrukcję, doskonale radzącą sobie z przekonwertowaniem na gaz LPG. Być może nie jest to silnik idealny, ale w swojej klasie to jeden z lepszych.

Benzynowy silnik 1.6 MPI z grupy VAG – stateczny pan w średnim wieku, z którym można spędzić wiele lat

Chyba najbardziej znanym i najwyżej cenionym silnikiem z serii MPI jest benzynowa jednostka 1.6, którego baza konstrukcyjna liczy sobie już blisko 40 lat. Sam silnik jest jednak wyraźnie młodszy, gdyż trafił do seryjnej produkcji w roku 1994. Jednak mimo iż ma za sobą ledwie 19 lat, należałoby go porównać do statecznego pana w średnim wieku, który swoje już wyszalał, a teraz, na bazie ogromnego doświadczenia i niemałych umiejętności, jest w stanie funkcjonować sprawnie i ekonomicznie przez bardzo długi czas. Właśnie taki jest ten silnik – może i niezbyt dynamiczny, ale niezwykle wprost trwały i odporny na trudy intensywnej eksploatacji. Które z jego cech zasługują na szczególną uwagę?

Silnik 1.6 MPI odznacza się:

  • wysoką trwałością – zaliczany jest do wąskiego grona jednostek bezproblemowo znoszących przebieg przekraczający 1 mln km;
  • niską awaryjnością – to, wraz z niskimi kosztami napraw, jest zasługą przede wszystkim bardzo prostej konstrukcji;
  • ogromną dostępnością części zamiennych i bezproblemowym serwisem – mechanicy znają ten silnik doskonale, a części do niego są nie tylko tanie, ale i naprawdę bardzo powszechne;
  • wyśmienitą współpracą z LPG – nie bez powodu mówi się, że silnik 1.6 MPI z instalacją LPG to najlepszy wybór na czas kryzysu.

A jak wygląda sprawa z wadami omawianej jednostki? Czy 1.6 MPI od Volkswagena ma jakieś słabe strony? Owszem, ma, a należą do nich:

  • dynamika na poziomie co najwyżej przeciętnym,
  • wyższe zużycie paliwa przy dynamicznej jeździe,
  • możliwe zwiększone zużycie oleju silnikowego,
  • częste parowanie z 5-biegową skrzynią manualną, która zdecydowanie nie należy do najcichszych.

Czy więc silnik 1.6 MPI jest jednostką, którą warto się zainteresować? To zależy od Waszych potrzeb. Jeśli marzy Wam się coś mocnego o sportowym zacięciu, to raczej nie jest to silnik dla Was. Ale jeśli szukacie pancernej trwałości i solidnego napędu do spokojnej jazdy przez setki tysięcy kilometrów, to 1.6 MPI będzie strzałem w dziesiątkę.