Żarówki LED montowane w miejsce tradycyjnych halogenów to jeden z najgorętszych tematów ostatnich miesięcy. Czy decydujący się na nie kierowcy postępują zgodnie z prawem? Kiedy mogą, a kiedy nie powinni ich używać i z jakiego powodu?

Ogromny rozwój technologiczny w ostatnich 15-20 latach przyniósł branży motoryzacyjnej moc nowych rozwiązań, z których wiele popchnęło tę gałąź gospodarki daleko do przodu. Jednym z takich rozwiązań jest technologia LED, która bardzo szybko znalazła w motoryzacji wdzięcznego odbiorcę. Popularne LED-y, czyli diody LED lub też – jak należałoby prawidłowo określać ten typ źródeł światła – lampy LED, zaczęły być stosowane w samochodach na różne sposoby. Bardzo wiele znajdujemy przykładów zastosowania LED-ów w ramach tzw. tuningu optycznego, głównie jako sposób na doświetlenie wnętrza kabiny, ale też najbliższej okolicy auta (np. LED-owe oświetlenie drzwi). Jednak możliwości lamp LED są na tyle duże i na tyle kuszące samych kierowców, że na tego typu dodatkach nie poprzestano. Już dziś mamy więc:

A co z lampami LED dostępnymi na rynku części zamiennych? Co z montowaniem ich w miejsce oryginalnych żarówek halogenowych?

Czy lampy LED można montować w reflektorach samochodowych? Co na ten temat mówi polskie prawo?

Kwestię lamp LED, czy jak ktoś woli „żarówek LED”, które sprzedawane są obecnie jako ewentualne zamienniki klasycznych żarówek halogenowych, można rozpatrywać na dwa sposoby. Sposobem pierwszym jest pochylenie się nad przepisami polskiego prawa o ruchu drogowym, które jednoznacznie stanowi, iż wszelkie ingerencje w oryginalny, fabrycznie zamontowany układ oświetlenia samochodu, są nielegalne. Oznacza to więc również nielegalności i niezgodność z polskim prawem wszelkich prób zamiany żarówek halogenowych w reflektorach samochodowych (o ile, rzecz jasna, reflektory te fabrycznie przystosowane były właśnie do żarówek halogenowych) na lampy LED. Szukanie jakichkolwiek mniej oczywistych interpretacji nie ma tu żadnego sensu, cała sytuacja jest niezwykle jasna. Jeśli Wasz samochód posiada reflektory przystosowanie fabrycznie do żarówek halogenowych i właśnie takie źródło światła zostało przewidziane przez jego producenta, wymieniając te żarówki na LED-y, postępujecie niezgodnie z polskim prawem.

Drugim sposobem rozpatrywania tego zagadnienia jest przyjrzenie się samym lampom LED i faktycznym próbom montowania ich w reflektorach, które zostały zaprojektowane pod żarówki halogenowe. Jaki wnioski otrzymujemy po podobnej inspekcji?

Dlaczego lampy LED nie są prawnie dopuszczone jako zamienniki w reflektorach samochodowych? Jakie znaczenie ma ich homologacja?

Najczęściej powtarzanym wyjaśnieniem, dlaczego wciąż nie możemy legalnie zamieniać żarówek halogenowych na LED-owe, jest brak dla tych drugich odpowiedniej homologacji, a więc dopuszczenia. Co to jednak w ogóle znaczy? Czy nie wystarczyłoby, aby po prostu ktoś, gdzieś w jakimś urzędzie przystawił odpowiednią pieczątkę pod właściwym dokumentem? Otóż nie. Brak homologacji dla LED-ów w tym konkretnym przypadku wynika wprost z różnic pomiędzy żarówkami halogenowymi i dostosowanymi do nich reflektorami samochodowymi, a lampami LED i reflektorami, które powstały już z myślą o nich. LED-y i halogeny to dwie zupełnie różne technologie, inna budowa i inne działanie. Nie sposób wymieniać ich 1:1, pozostawiając bez przeróbki same reflektory. Wprawdzie wspominane retrofity mogłyby to umożliwić, jednak one również nie posiadają jeszcze stosownych homologacji. Co więcej, brak homologacji dla lamp LED wynika również stąd, iż dostępne na rynku LED-y, oferowane jako zamienniki żarówek halogenowych, wytwarzane są tak naprawdę z absolutną dowolnością wszelkich parametrów.

Wiele testów przeprowadzanych przez niezależnych ekspertów motoryzacyjnych pokazało, że ta najprostsza wymiana – o jakiej myśli wielu kierowców – żarówek halogenowych na lampy LED, bez dokonywania jakichkolwiek zmian w samych reflektorach, przynosi często więcej szkód niż korzyści. Decydując się na podobne rozwiązanie, musicie liczyć się z tym, że:

  • reflektory praktycznie stracą swoją podstawową funkcję – najtańsze lampy LED są tak słabe, że generowany przez nie snop światła niknie na odcinku 2 metrów od reflektorów;
  • sprowadzicie niebezpieczeństwo na drodze – te teoretycznie lepsze LED-y bywają nadal zupełnie nieprzystosowane do tradycyjnych reflektorów, emitując słup światła o ogromnym rozproszeniu (brak typowej dla halogenów linii odcięcia) i oślepiając jadących z naprzeciwka kierowców;
  • ryzykujecie bezpieczeństwem swoim lub swojego auta – niektóre LED-y generują taką ilość ciepła, że może to grozić nawet powstaniem pożaru pod maską.

Oczywiście, możecie szukać rozwiązania każdego z tych problemów, wybierając LED-y z najwyższej półki cenowej. Praktyka pokazuje jednak, że to wcale nie one cieszą się największym zainteresowaniem. Jeśli ktoś decyduje się na montaż takich LED-ów, ewentualny mandat za niewłaściwe światła nie jest wcale najgorszym, co może mu się przytrafić.