Zarówno opony symetryczne, jak i kierunkowe, mają swoje wady. Chcąc stworzyć opony, które łączyłyby w sobie zalety obu wymienionych, a dodatkowo oferowały coś wyjątkowego, zaprojektowano opony asymetryczne. Czy udało się osiągnąć zamierzony efekt?

Wbrew temu, co można by sądzić, opony asymetryczne nie są wcale nowym wynalazkiem. Pierwszy używany na szerszą skalę model wyprodukowała w 1964 roku firma Michelin, a przeznaczony był do samochodów sportowych. I już w tej informacji kryje się odpowiedź na pytanie o to, jakim celom i dzisiaj mają służyć opony asymetryczne. Ich zadaniem od samego początku miało być zapewnienie jak najlepszej przyczepności autom wyposażonym w mocne silniki i poruszającym się z dużą prędkością po nawierzchni o zmiennej charakterystyce – mokrej lub suchej, na drodze prostej lub podczas jazdy po ostrym łuku. Nie należy jednak mylić opon asymetrycznych z oponami uniwersalnymi, ponieważ swoje zalety ujawniają w pełni dopiero w samochodach napędzanych naprawdę mocnymi jednostkami. W lekkich, niewielkich autach miejskich pozostaną niewykorzystane.

Na czym polega sekret opon asymetrycznych? Jak działają takie opony w praktyce i w jakim celu je skonstruowano?

Jak stworzyć oponę idealną? Opona taka musiałaby mieć z jednej strony doskonałą przyczepność na mokrej nawierzchni – a więc posiadać bieżnik pocięty odpowiednio głębokimi rowkami odprowadzającymi wodę – z drugiej zaś powinna zapewniać jak najlepszy kontakt z suchym podłożem – to z kolei oznacza bieżnikowanie płytkie, z masywnymi klockami i dużą powierzchnią przylegania do nawierzchni. Obie te cechy zdają się wykluczać, prawda? Nie można przecież mieć jednocześnie mocnej rzeźby bieżnika i maksymalnego styku opony z podłożem. Okazało się jednak, że można. A sposobem na osiągnięcie podobnego rozwiązania było podzielenie opony samochodowej na dwie części, gdzie:

  • wewnętrzna część opony posiada szerokie rowki i duże, masywne klocki doskonale przylegające do nawierzchni – jest to część odpowiedzialna za jazdę do przodu;
  • zewnętrzna część opony ma bieżnik ukośny z głęboką rzeźbę idealną do odprowadzania wody – część ta wykorzystywana jest podczas pokonywania zakrętów oraz do jazdy po mokrej, zalanej wodą nawierzchni.

Tak właśnie powstały opony asymetryczne, w których wszystko zdaje się być doskonale przemyślane.

Jakie są wady i zalety opon asymetrycznych? Kto powinien ich używać, a dla kogo mogą się okazać chybioną inwestycją?

Opony asymetryczne to bardzo dobry typ ogumienia samochodowego, choć trudno jest jednoznacznie orzec, czy na drodze sprawdzają się lepiej, niż np. opony symetryczne czy kierunkowe. Wiele bowiem zależy tu od okoliczności, a więc od pokonywanej trasy, samochodu, ale też i od kierowcy. Z całą pewnością jednak opony asymetryczne posiadają następujące zalety:

  • równomiernie zużywający się bieżnik – mała rzecz, a cieszy, bo dzięki temu znikają problemy z utratą optymalnych właściwości opon na poszczególnych etapach użytkowania;
  • doskonałą przyczepność bez względu na warunki – na suchym, na mokrym, na prostym i na zakrętach;
  • pełną dowolność przy regularnej rotacji kół – nie musicie posługiwać się żadnymi rysunkami czy skomplikowanymi wytycznymi odnośnie do tego, jak i w które miejsce przekładać koła;
  • odporność na aquaplaning – szczególnie ważna podczas jazdy z dużą prędkością w deszczu lub wkrótce po opadach.

Ale skoro opony asymetryczne posiadają zalety, to zapewne posiadają też i wady. I faktycznie, nie są to opony pozbawione słabych stron, choć nie są to wady znaczące i mogące wpłynąć na opinię o tego typu ogumieniu. O czym należałoby tu wspomnieć? Z całą pewnością o:

  • cenie – opony asymetryczne nie są tanie, ale też nie są najdroższe na rynku. Pod tym względem plasują się w górnej części rejonów średnich;
  • słabszych osiągach na mokrej nawierzchni w porównaniu do opon kierunkowych zaprojektowanych specjalnie do jazdy na zalanym wodą podłożu – przy dużej ilości wody głęboki bieżnik kierunkowy radzi sobie lepiej, chociażby przez wzgląd na to, iż praca, którą w oponach asymetrycznych wykonuje jedynie zewnętrzna część bieżnika, w jego przypadku rozłożona jest na całą oponę, a więc jest po prostu wydajniejsza.

Zarówno asymetryczny rozkład bieżnika, jak i ułożenie poszczególnych części opon (wewnętrznych i zewnętrznych), ma swoje ściśle określone powody. Jeśli chodzi o sam bieżnik, to tu warto jeszcze dodać, że koła w samochodzie ułożone są zwykle w tzw. negatywie, czyli w pochyleniu do wewnątrz. W takim ułożeniu znajdują się podczas jazdy do przodu, przez co główny nacisk pada na ich wewnętrzną cześć bieżnika. Z kolei podczas wchodzenia w zakręt, siła odśrodkowa przenosi nacisk całej masy na krawędzie zewnętrzne koła.

Znaczenie posiadania opon asymetrycznych i ich dostosowanie do dynamicznej jazdy w różnorodnych warunkach najlepiej odczują posiadacze aut klasy średniej lub wyższych, a zwłaszcza wszelkich wersji usportowionych.

W jaki sposób należy zakładać opony asymetryczne? Na co należy uważać podczas ich montażu?

W jaki sposób należy zakładać opony asymetryczne

Tu sprawa jest bardzo prosta. Każda opona asymetryczna jest opisana zarówno od strony wewnętrznej (inside), jak i zewnętrznej (outside). Opis ten ma na celu zapobieżenie wszelkim pomyłkom podczas montażu opony na feldze. Ułożenie opony ma bowiem w tym przypadku kluczowe znaczenie dla efektywności jazdy. Pamiętajcie więc zawsze, aby przy każdorazowej wymianie opon asymetrycznych upewnić się, czy zostatały właściwie zamontowane i czy ich wewnętrzna strona faktycznie znajduje się od wewnątrz, a zewnętrzna od zewnątrz.