W tylnonapędowych samochodach z lat 80., 90, a nawet młodszych, mamy do czynienia z przekładnią różnicową, czyli tzw. dyferencjałem. W dyferencjale tym znajduje się olej, który zdaniem wielu producentów aut nie podlega obowiązkowi wymiany. Czy to prawda?

Samochodów z przekładnią różnicową, mechanizmem różnicowym czy też po prostu dyferencjałem, jeździ po polskich drogach całkiem sporo. Całkiem sporo osób zmaga się też z problemami, jakie dyferencjał potrafi sprawiać. Za problemy te bardzo często obwiniany jest olej znajdujący się dyferencjale, a dokładniej jego stan, jakość oraz sposób, w jaki właściciel samochodu podszedł do kwestii jego wymiany. A podejść do tej kwestii można na dwa sposoby:

  1. Zgodnie z zaleceniami części producentów aut, których zdaniem olej w dyferencjale (jak i olej w skrzyni biegów) nie musi być wcale wymieniany.
  2. Zgodnie z zaleceniami ekspertów i rzetelnych mechaników, dla których wymiana oleju w dyferencjale jest jednym ze stałych punktów konserwacji i eksploatacji takiego samochodu.

Kto ma tutaj rację? Jak wygląda prawda o oleju w dyferencjale oraz jego wymianie?

Do czego służy olej w dyferencjale? Dlaczego olej w dyferencjale należy regularnie wymieniać?

Zacznijmy może od pytania, czym jest dyferencjał. Otóż, dyferencjał to inaczej mechanizm różnicowy, a dokładniej przekładnia różnicowa występująca w samochodach tylnonapędowych. Skoro jest to przekładnia, podobna w działaniu do skrzyni biegów, więc musi też być zbudowana z podobnych do niej elementów i podobną wykonywać pracę. I tak też jest w istocie. W dyferencjale mamy więc do czynienia z wieloma metalowymi elementami, które na skutek zwykłej, codziennej pracy podlegają sile tarcia. Ze względu na tarcie, elementy dyferencjału wymagają stałego i dobrego smarowania, które:

  • redukuje tarcie,
  • chłodzi,
  • oczyszcza (odbiera zanieczyszczenia).

To właśnie smarowanie zapewniane jest przez olej do dyferencjału. Bez oleju dyferencjał funkcjonowałby równie długo i z podobnym efektem finalnym, jak skrzynia biegów lub silnik pozbawiony smarowania. Skończyłoby się to zatarciem, a więc całkowitym zniszczeniem całego mechanizmu. Ale skoro już ten olej tam jest, to czy na pewno trzeba się przejmować jego stanem? W końcu wielu producentów aut wprost informuje swoich klientów, że wymiana oleju w dyferencjale nie jest wcale konieczna.

Jeśli olej w dyferencjale nie musi być wymieniany – pyta Piotr Żaczek, wieloletni ekspert iParts.pl – to dlaczego w takim razie producenci tych mechanizmów umieszczają na każdym z nich korki spustowe oraz korki przelewowe oleju? Przecież z tej perspektywy byłoby to coś całkowicie zbędnego i generującego dodatkową pracę oraz koszty. Nie prościej byłoby zamknąć dyferencjał w szczelnej, nierozbieralnej puszce?

Faktycznie, już samo to, że każdy dyferencjał posiada komplet korków niezbędnych przy wymianie oleju, daje sporo do myślenia. Jeszcze więcej do myślenia daje stan oleju spuszczonego z dyferencjału, w którym krążył przez kilka lat. Po przejechaniu od 50 do 100 tys. km, olej ten przestaje przypominać jakikolwiek środek smarny. Nie posiada też żadnych swoich oryginalnych właściwości. A sam dyferencjał „smarowany” podobną substancją zmierza długimi krokami do swojego nieszczęśliwego i ostatecznego końca.

Jak prawidłowo powinniście spuszczać olej z dyferencjału i na co przy tej okazji koniecznie musicie zwrócić uwagę?

Wymiana oleju w dyferencjale to czynność, którą każdy z Was może wykonać samodzielnie w ciągu ok. kwadransa. Na początek olej ten należy spuścić. W tym celu musicie zejść pod auto (najlepszy będzie kanał, ale mogą być też zwykłe podpórki zabezpieczające), odszukać dyferencjał oraz znajdujący się na nim korek spustowy (jest to ten niższy z dwóch korków na mechanizmie różnicowym). Korek ten musicie odkręcić i zlać cały olej, który wycieknie przez powstały otwór. Ale uwaga! Olej z dyferencjału najlepiej jest zlewać do białego lub przeźroczystego pojemnika, aby można było dokładnie ocenić jego stan. Dla pewności zlany już olej przelejcie do innego pojemnika po białej kartce papieru. Czemu ma służyć ten zabieg? Wychwyceniu opiłków metalu. Jeśli olej zawiera opiłki, to znak, że życie mechanizmu różnicowego w Waszym aucie dobiega właśnie końca.

Jaki olej powinien byś stosowany w dyferencjale Waszego samochodu? Którymi parametrami należy się kierować przy jego doborze?

Parametry, którymi koniecznie powinniście się kierować, przy wyborze oleju do dyferencjału, to:

  • SAE – klasa lepkości oleju (np. 75W-80),
  • API – dopuszczenie przez producenta do stosowania w konkretnych modelach aut (np. GL4).

Jednak główną, obowiązującą Was przede wszystkim wskazówką zawsze powinny być zalecenia producenta auta, które znajdziecie m. in. w instrukcji obsługi samochodu.

W jaki sposób najprościej jest dolewać olej do dyferencjału? Jak dostosować metodę do zaleceń producenta auta?

Sposób dolewania świeżego oleju do dyferencjału zależy w głównej mierz od rodzaju konstrukcji mechanizmu różnicowego. W niektórych konstrukcjach olej dolewa się do momentu, aż jego nadmiar zacznie się wylewać korkiem przelewowym, w innych z kolei należy dolewać zawsze ściśle odmierzoną ilość oleju (podawaną przez producenta auta). Zanim przystąpicie do dolewania oleju w Waszym aucie, sprawdźcie, co na ten temat mówi instrukcja.

Samo dolewanie oleju do dyferencjału jest bardzo proste. Do tego wystarczy Wam sporych rozmiarów strzykawka oraz wężyk.

Jak często należy wymieniać olej w dyferencjale, aby zapewnić mu naprawdę długą żywotność?

Jeśli producent pojazdu nie zaleca wyraźnie krótszych interwałów, olej w dyferencjale zawsze wymieniajcie nie później niż co 40 tys. km. Z całą pewnością czasu tego nie powinniście wydłużać, nawet jeśli producent auta twierdzi inaczej. W końcu dla niego najkorzystniejszym rozwiązaniem zawsze będzie to, że dyferencjał w końcu się zatrze, a Wy będziecie musieli kupić nowy.