Zapewne zdecydowana większość kierowców słyszała o wałku rozrządu. Jako kluczowy element każdej jednostki napędowej, stanowi jedną z głównych sił napędowych pojazdu, która wprawia w ruch zawory jednostki napędowej, powodując, że samochód w ogóle rusza z miejsca. W momencie, gdy te elementy silnika nie działają tak, jak powinny, wówczas mamy problem, a poinformuje nas o tym czujnik położenia wałka rozrządu (CMP).

Czujnik CMP to jeden z licznych elementów elektrycznych samochodu, który wiele osób myli z czujnikiem położenia wału korbowego. Istnieją jednak spore różnice pomiędzy oboma elementami, wynikające głównie z pełnionych przez nich funkcji w samochodzie.

Wał korbowy

Wał korbowy to część czterosuwowego cyklu jednostki napędowej – kompresja, moc, wlot, wydech, którego zadaniem jest przekształcenie energii liniowej lub posuwisto-zwrotnej, powstającej na skutek ruchu tłoka, w energię obrotową przekazywaną na koła samochodu. W silniku tłok jest zamocowany do wału korbowego poniżej cylindrów za pomocą korbowodu oraz koła zamachowego. Praca jednostki napędowej napędza tłok do przodu, który obraca korbą, a ta z kolei porusza kołami auta.

Wałek rozrządu

Wałek rozrządu w jednostce napędowej sprawia, że paliwo oraz powietrze dostają się do cylindra w odpowiednim momencie, a następnie otwiera zawór wydechowy w celu wydalenia produktów procesu spalania na zewnątrz. Podczas pracy wałka rozrządu liczy się przede wszystkim odpowiedni timing. Zawór wlotowy powinien się otworzyć w momencie, gdy tłok znajduje się w górnej środkowej części, natomiast zawór wylotowy musi zapewnić odpowiednie odpowietrzanie, gdy tłok jest wypełniony spalonym ładunkiem. Krzywka we współpracy z korbą ma za zadanie jednocześnie się obracać, aby popychać i otwierać zawory podczas ruchu tłoków.

Czujnik położenia wałka rozrządu i jego funkcje

Wracając do czujnika położenia wałka rozrządu, jest on odpowiedzialny za przekazywanie informacji do sterownika silnika o aktualnej pozycji wałka rozrządu. Dzięki niemu komputer pokładowy samochodu otrzymuje sygnał, czy jednostka napędowa auta jest aktualnie uruchomiona czy też znajduje się w stanie spoczynku. Na podstawie otrzymanych danych komputer sterujący pracą silnika może odpowiednio optymalizować oraz regulować ilość oraz czas dostarczania paliwa, a także uaktywnia świece zapłonowe w jednostkach benzynowych. W przypadku silników o zapłonie iskrowym czujnik położenia wałka rozrządu pomaga również zminimalizować problem związany z tzw. zjawiskiem spalania stukowego.  

Problemy z czujnikiem

Czujnik CMP ma to do siebie, że w przypadku awarii lub uszkodzenia nie podlega on jakiejkolwiek naprawie i nie nadaje się w żaden sposób do ponownego użycia. Niestety, problemy z tymi sensorami nie należą do rzadkości. Zazwyczaj przyczyną wszelkich kłopotów z tym związanych są uszkodzenia mechaniczne czujnika lub też koła sygnałowego, a także pojawienie się zwarcia wewnętrznego. Jeśli dojdzie do uszkodzenia czujnika CMP, wówczas:

  • zapali się lampa silnika w komputerze pokładowym,
  • pojawią się problemy z zapłonem,
  • samochód zacznie szarpać podczas jazdy,
  • pojawi się gaśnięcie jednostki napędowej podczas jazdy,
  • samochód zacznie słabiej przyspieszać,
  • dojdzie do zablokowania skrzyni biegów,
  • nastąpi wtrysk większej ilości paliwa niż jest to konieczne,
  • zwiększy się zużycie paliwa.

Nieprawidłowo działający czujnik położenia wałka rozrządu wysyła błędne lub zniekształcone dane do komputera jednostki napędowej, w wyniku czego dochodzi do niektórych lub wszystkich problemów wymienionych powyżej. Całkowite wyłączenie się czujnika spowoduje, że silnik nie będzie miał zielonego pojęcia o tym czy korbowód lub krzywka w ogóle działają. Jeśli komputer nie dostanie informacji o tym, że wtryskiwacze potrzebują paliwa, wówczas po prostu go nie dostaną, a cały czteroetapowy cykl nie nastąpi. Silnik pozbawiony dostępu do paliwa, bez mocy i pracy mechanicznej najnormalniej w świecie się wyłączy, gdzieś w trasie.