Systemy ogrzewania postojowego zapewniają wyjątkowy komfort. Dzięki nim kierowca zimą może wsiąść do ciepłej kabiny i cieszyć się łatwym rozruchem rozgrzanego silnika. To że auto nie zostało wyposażone w rozwiązanie w fabryce, na szczęście o niczym nie świadczy. Zawsze istnieje możliwość montażu pofabrycznego. Zaraz wyjaśnimy na czym on polega i ile kosztuje.

Moda na ogrzewanie postojowe przyszła do Polski przede wszystkim z zachodu. Kierowcy z takich krajów jak Niemcy, Francja czy Austria nie boją się drogich opcji podczas konfigurowania nowego auta. Wyposażenie samochodu w autonomiczną nagrzewnicę już w fabryce jest niezwykle wygodne. Nie wymaga żmudnej pracy mechanika podczas montażu, ale z drugiej strony jest stosunkowo drogie (minimum 5 tysięcy złotych). Poza tym fabryczne zestawy nie pozostawiają właścicielowi auta większego wyboru. Ten może się zdecydować tylko na ten system, który jest oferowany na liście opcji przez danego producenta. 

Zdecydowanie szersze możliwości wyboru daje montaż w aucie używanym. W całym kraju jest kilkadziesiąt warsztatów specjalizujących się w tego typu usługach. Dyskusję o kosztach i sposobie instalacji systemów niefabrycznych należy podzielić na dwa bloki. Oddzielnie warto omówić procedury dotyczące rozwiązań spalinowych i elektrycznych. Zamontowanie w aucie używanym systemu pierwszego typu kosztuje od 4,5 do 8 tysięcy złotych. Ostateczny koszt zależy od stopnia zaawansowania ogrzewania, jego funkcjonalności i wielkości pojazdu. 

Duża ilość elementów składających się na rozwiązania spalinowe sprawia, że montaż jest skomplikowany. Aby nie popełnić żadnego błędu, mechanik w pierwszej kolejności musi dobrze zaplanować rozmieszczenie urządzeń i poszczególnych podłączeń. Agregat stanowiący centralny punkt ogrzewania postojowego spalinowego wmontowuje się w przewody z płynem chłodzącym oraz podłącza do zbiornika paliwa. Kolejnym etapem jest skomunikowanie sterownika z obwodem regulującym pracę nawiewu oraz ewentualnie podpięcie systemu doładowującego akumulator. Podczas pracy mechanik nie może zapomnieć o właściwym zabezpieczeniu połączeń elektrycznych. W ten sposób uda się uniknąć zwarć i niepotrzebnych awarii. 

Ogrzewanie elektryczne: niższa cena i prostszy montaż

Ogrzewanie dodatkowe - ile kosztuje i jak wygląda montaż?Na o wiele niższe koszty właściciel pojazdu naraża się w przypadku wyboru systemów ogrzewania elektrycznego. Jeżeli dogrzewany ma być sam silnik, cena urządzenia wraz z montażem nie powinna przekroczyć 400 - 500 złotych. Dokładając nagrzewnicę wnętrza koszty wzrosną do nieco ponad tysiąca. Przy wyborze nagrzewnicy wnętrza i ładowarki akumulatora rachunek wyniesie prawie dwa tysiące. Rozwiązania elektryczne oznaczają małą awaryjność, możliwość rozbudowy o kolejne funkcje oraz łatwiejszy montaż. 

Identycznie jak w przypadku systemów spalinowych, pierwszym etapem prac montażowych jest rozplanowanie rozmieszczenia elementów układu. W przypadku grzałki silnika stosuje się trzy typowe lokacje. Mowa o otworach technologicznych w bloku (mogą być trudno dostępne), przewodach z cieczą chłodzącą lub misce olejowej. Podgrzewacze kabinowe zazwyczaj umieszcza się pod fotelem pasażera. Po rozmieszczeniu elektrycznych grzałek należy podłączyć elementy systemu sterowania, ulokować w kabinie panel sterujący oraz doprowadzić źródło prądu. W jaki sposób? Modelem przejętym z krajów skandynawskich w zderzaku umiejscawia się gniazdko elektryczne. 

Podsumowując, podczas montażu ogrzewania postojowego obydwu typów należy pamiętać o kilku zasadach. Przede wszystkim liczy się znajomość budowy silnika i układu elektrycznego oraz doświadczenie. Tylko w ten sposób mechanik będzie miał możliwość prawidłowego rozplanowania miejsca montażu poszczególnych elementów układu. Poza tym należy pamiętać o starannym wykonaniu i zabezpieczeniu połączeń elektrycznych. To zminimalizuje ryzyko wystąpienia awarii.